Z nami zagłębisz się w Role-Play! Ip serwera: mc.wioskarp.pl Wersja minecraft: 1.12 - 1.12.1
Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: 1
Imię:Dawid
Pseudonim:Misiek
Nazwisko:Miśowski
Płeć:Mężczyzna
Wiek:16
Miasto:Stalda
Klasa/Rola:Karczmarz
Rasa:Człowiek
Wygląd:
Dawid jest niskim młodym chłopcem. Jego włosy są lekko niezadbane z powodu jego zamożności są one koloru orzechowego, a obcięty jest zawsze na ,,grzywkę'' czyli długie włosy które przysłaniają mu czoło, wchodzą lekko na uczy oraz na szyję. Ma on piwno-brązowe oczy jak jego matka Magdalena. Ubiera się zazwyczaj w swoje ulubione ciuchy które ma i dostał je na 16 urodziny od swojej świętej pamięci matki Magdaleny Miśowskiej. Bluza jego jest koloru głębokiej czerni z krwiście czerwoną różą z zielonkawymi liśćmi oraz łodygą która wyje się od pasa w górę na plecach. Spodnie są lekko bordowe z dziurami na kolanach.
Charakter:
Szesnastolatek jako karczmarz biednego pochodzenia był bardzo uczciwy i skromny. Nie oszukiwał swoich klientów, a wręcz przeciwnie, był dla nich zawsze życzliwy. Choć nie cierpiał pijaństwa to dbał o dobre samopoczucie swoich gości i specjalnie dla nich przygotowywał najwyśmienitsze jedzenie oraz trunki. Był zawsze uśmiechnięty i pomocny, jego największą zaletą było to że pomógłby każdemu nawet w najcięższej sytuacji. Z natury był człowiekiem poczciwym, a więc życzliwym wobec ludzi. Dlatego też zabawiał gości rozmową oraz dobrym winem, czy też potrawą. Potrafił rozstrzygać spory i na prostego młodego człowieka był bardzo mądry i bystry. Dostrzegał wokół wiele rzeczy, na które inni nie zwracali uwagi. Stawał w obronie swoich przyjaciół, nie pozwalał na wyrządzenie komukolwiek krzywdy oraz sam nie mógłby kogoś zabić.
Historia:
Dawid Misiek Miśowksi był skromnym dzieckiem który wychowywał się z matką. Chciał jej z całych sił pomóc w każdym domowym obowiązku. Grał on na bębnach na ulicy, sprzątał w domach, sięgał wszystkiego by zarobić trochę pieniędzy i pomóc swojej rodzicielce. Magdalena Miśowska zmarła po jego szesnastych urodzinach. Był to dla niego szok nie miał nikogo dziadków, kuzynów kompletnie nikogo, nie znał ojca ponieważ gdy jego matka była w ciąży opuścił ją wtedy. Teraz jako samotnia sierota szuka miłości oraz zrozumienia dlatego wyruszył do Staldy miejsca które może być dla niego zbawieniem. Gdy miał on ciężką sytuację finansował usługiwał on szlachcicom za drobne. A jego główną pracą była praca w karczmie za którą także nie otrzymywał kokosów ale chociaż nie głodował, ale kochał tą robotę. Uwielbiał kontakt z ludźmi oraz sprawiało mu przyjemność to jak ktoś zachwalał jego trunki oraz przysmaki ręcznie robione. Chciałby on kiedyś pracować w królewskiej kuchni i gotować dla samego Króla Maxima ale wie że to nigdy się nie stanie. Więc odpuścił sobie to marzenie. Jego największym marzeniem jest to by mieć miłość swojego życia oraz chciałby założyć swoją własną karczmę. Stara się jak najbardziej by otrzymywać wyższe wynagrodzenie za pracę i zgromadzić taką sumę by zakupić karczmę.
Offline
Karta ładna, ba chłopie porównując ją do większości kart które ostatnio widziałem, jest naprawdę dobra. Nie widzę żadnych przeciwwskazań. Karta zaakceptowana. Zapraszam później na rekrutację na serwerze discord.
Ludzie, Smoki, pół-smoki, elfy, krasnoludy, wróżki, pół-zwierzęta. Tak wiele je różni, tak wiele je łączy. Powinniśmy nie zważać na różnice i kierować się podobieństwami. Nie potrzebne nam wojny, kłótnie itp. I tak nic nie zmienią. Najlepszym wyjściem jest współpraca, by nasze różnice nie przeszkadzały nam w codziennym współżyciu.
Offline
Strony: 1
[ Wygenerowano w 0.018 sekund, wykonano 8 zapytań - Pamięć użyta: 544.41 kB (Maksimum: 606.05 kB) ]