Z nami zagłębisz się w Role-Play! Ip serwera: mc.wioskarp.pl Wersja minecraft: 1.12 - 1.12.1
Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: 1
Wątek zamknięty
Imię: Rick
Pseudonim: brak
Nazwisko: Schtrom
Płeć: mężczyzna
Wiek: 119
Miasto: Stalda
Klasa: Poszukiwacz przygód
Rasa: Pół-demon
Wygląd:
Wysoki,dobrze zbudowany z białą brodą na twarzy. Ubrany w białą koszulkę i czarne szorty oraz czarno fioletowy płaszcz.Białe włosy,ślepy na jedno oko drugie koloru fioletowego.Na lewym oku ma charakterystyczną bliznę.Dzięki temu że jest pół demonem na jego ciele praktycznie nie ma oznak starzenia się.
Charakter:
W zależności od sytuacji. Zazwyczaj przyjazny, pomocny oraz elokwentny.W sytuacjach tego wymagających jest poważny, skupiony oraz aktywny, podejmuje przemyślane decyzje. Ciężko go wyprowadzić z równowagi, trzeźwo myślący i nie podejmujący pochopnych decyzji. W walce skupiony na celu,nie ugięty oraz zdeterminowany.Jeżeli wytrącić go z równowagi kontrole przejmuje jego "druga strona". Staje się w tedy porywczy,lekko myślny oraz nie rozważny. Jeśli straci kontrolę podczas pojedynku nie będzie skupiony na niczym innym oprócz pokonania przeciwnika. Oprócz tego Rick jest żądny wiedzy o świecie wokół niego a zwłaszcza interesuje się magią.
Historia:
Rick urodził się i spędził najmłodsze lata w wiosce nieopodal Królestwa Emeraldum. Jego matka Caroline pochodziła z biednej rodziny w przeciwieństwie do jego ojca Wiktora, który był zarządcą ów wioski.Matka była dobrą, kochającą i współczującą kobietą, uczyła Rick żeby pomagać innym oraz być dobrym zaś ojciec uczył go jak zarządzać pieniędzmi oraz przewodzić ludziom.Rick miał jeszcze wujka, który uczył go jak polować i przetrwać w niesprzyjających warunkach. Życie Ricka było łatwe i przyjemne, aż do pewnego momentu.Rick jak gdyby nigdy nic wstał i poszedł na śniadanie,kiedy zszedł na dół wyraźnie zauważył że coś jest nie tak, gdyż jego rodzicie siedzieli przy stole zaniepokojeni, kiedy tylko go zobaczyli natychmiast kazali mu wrócić do pokoju. Gdy już do niego wszedł usłyszał za sobą dźwięk przekręcanego klucza w zamku. Rick myślał że to jakaś niespodzianka w końcu były to jego 10 urodziny. Podekscytowany Rick nie umiał usiedzieć w miejscu, więc wyskoczył przez okno w swoim pokoju, po wylądowaniu w sianie pobiegł czym prędzej do wuja zapytać się co planują jego rodzice.Kiedy dotarł do chaty wuja, która znajdowała się nie opodal lasu, kiedy wujek usłyszał jego historię natychmiast złożyły mu życzenia i zaproponował polowanie. Rick oczywiście się zgodził i wraz z wujem poszli w głąb lasu po drodze rozmawiając, wuj powiedział mu, że nic nie wie na temat jego urodzin. Kiedy tak rozmawiali zorientowali się że zapuścili się w tereny na których ich jeszcze nie był,wtem na wuja naskoczyła wielka bestia, wuj nie wiedząc co robić gdyż nigdy wcześniej nie spotkał się z takim stworzeniem leżał na ziemi i bronił się bronią, którą miał przy sobie.Rick chcą mu pomóc zaatakował bestię lecz ta zamachnęła się łapą odpychając Rick i raniąc go w prawe oko.Rick leżąc na ziemi bezradny zaczął cicho błagać o pomoc.wtem Rick poczuł w sobie przypływ dziwnej mocy jego włosy zmieniły kolor na biały a jego sprawne oko przybrało fioletową barwę, Rick nie miał pojęcia co się z nim dzieje ale wiedział że dzięki tej mocy będzie mógł uratować wuja, więc wystawił ręce przed siebie po czym przed niem pojawił się nienaturalny fioletowy ogień którym natychmiast strzelił w bestię z której nic nie zostało.Kiedy podbiegł do wuja okazało się że na w skutek poniesionych ran wujek zmarł.Rick smutny i załamany wrócił do wioski kiedy tylko wszedł na teren wioski wzrok wszystkich mieszkańców był skupiony na nim.przed domem czekali już na nie go rodzice, którzy wiedzieli dokładnie co się stało młodemu Rickowi.kiedy opowiedział im całą historie, ojciec postanowił powiedzieć mu całą prawdę. Otóż parę miesięcy przed narodzeniem Rick wioska miała ogromne problemy z jedzeniem, spichlerz był praktycznie pusty, Wiktor nie wiedząc co robić postanowił zawrzeć pakt z demonem.W zamian na urodzajne gleby ich syn w wieku 10 lat straci połowę człowieczeństwa i stanie się pół demonem. Kiedy młody Rick to usłyszał w głębi siebie nie mógł uwierzyć, że jego rodzice oddali połowę jego człowieczeństwa dla dobra wioski.Po wysłuchaniu historii nie wiedział co ma teraz począć, do 18 roku życia pomagał rodzicom w zarządzaniu wioską lecz mimo to mieszkańcy patrzeli na niego z pogardą bo w końcu nie był ani człowiekiem ani demonem. W wieku 20 lat opuścił wioskę i postanowił odkrywać świat na własną rękę oraz zgłębiając tajemnice świata wokół niego. Po pewnym czasie dotarł do Staldy gdzie postanowił zatrzymać się na dłużej... znacznie dłużej.
Offline
Karta Zaakceptowana Bardzo ładna historia myślę, że będzie dalej pisana ale już o sytuacjach w Staldi. Pozdrawiam i życzę miłej rozgrywki RP po przejściu rozmowy. Cooperfield
Offline
Strony: 1
Wątek zamknięty
[ Wygenerowano w 0.014 sekund, wykonano 9 zapytań - Pamięć użyta: 564.26 kB (Maksimum: 628.32 kB) ]